Pochwała doskonałości

Doskonałość często pozostaje wiele razy domeną hobbistów bądź pasjonatów. W czasach, kiedy przeciętność staje się cnotą, a wyrazistość i doskonałość zaczynają być postrzegane jako niebezpieczny radykalizm, coraz trudniej zrozumieć nam powołanie do świętości.

Swego czasu nad oknami w starych typach wagonów kolejowych był umieszczony napis” nie wychylać się”. Musiało to głęboko przeniknąć do świadomości społecznej, bo dziś obranie drogi ku doskonałości jest postrzegane jako złamanie tej „nie-świętej” zasady. Święty spokój, ograniczanie się do tego, co konieczne, „nie drażnienie” i nie zrażanie sobie nikogo, nie krytykowanie, nie narażanie się na krytykę. Słowem życie bez barw i kolorów. Hołdowanie zasadzie, „ciebie nie ruszają, ty też nie ruszaj nikogo”.

Gdzie w tym wszystkim jest dążenie do doskonałości? Zresztą komu ona jest potrzebna w czasach, gdy praktycznie nic się już nie naprawia, ale prawie wszystko wymienia na nowe. Nawet w popularnej piosence artystka chce wymienić swego męża „na nowszy model”.

Rozwinięta niekiedy do granic absurdu reklama i promocja wszystkiego, co się da przedstawia nam kolejne produkty jako nowoczesne, po wielokroć konieczne do bycia człowiekiem sukcesu, niezbędne do prowadzenia właśnie spokojnego życia w niespokojnych czasach.

Nie taka jest jednak Boża doskonałość. Wystarczy sobie przypomnieć rozmowę Zbawiciela z bogatym młodzieńcem. Był doskonałym przykładem człowieka „środka”. Wypełniał przykazania, był młody, szanowany i pełen entuzjazmu. Ów entuzjazm przyprowadził go do Jezusa. Mistrz z Nazaretu potwierdził jego domniemania, że przestrzeganie przykazań da mu to, o co pyta. Ale Pan Jezus dostrzegł w jego duszy pragnienie doskonałości. Zaproponował więc, aby poszedł za Nim. Zostawił wszystko, na co pracował i wyruszył w drogę ku doskonałości. Tego jednak było za wiele. Odszedł więc zasmucony…

Jeśli zatem słońce i deszcz służą tak świętym jak i grzesznikom, jeśli na tej Bożej ziemi błąkają się zarówno idealiści jak i zbrodniarze, gdzie jest Boża sprawiedliwość i jaka jest motywacja, aby dążyć do doskonałości? Jest nią sam Bóg. Pewnego dnia bowiem wszystko, co przemijające straci dla nas sens i znaczenie. Świat w którym żyjemy przeminie. Pozostanie wówczas tylko Ten, Który jest odwieczną miłością. Ten, Który nie przemija a panowanie Którego nie będzie mieć końca. Czyż zatem nie trzeba nam wykorzystać tego życia na doskonalenie się w miłości? Wzrastanie w tym, co jako jedyne będzie miało wartość, kiedy staniemy przed tronem Najwyższego?

Nasza wiara daje nam niezwykłe przykazanie. Miłości nieprzyjaciół. To próg, którego człowiek „średni”, „obojętny”, „znużony”, „miłośnik świętego spokoju” nigdy nie przejdzie. Tu potrzebny jest radykalizm na miarę świętości. Zatem? Doskonalmy się i bądźmy radykalni, aż do wypełnienia przykazania miłości tych, co nas nienawidzą….

Pomożesz nam głosić miłość nieprzyjaciół? Możesz nas wesprzeć na stronie: https://zrzutka.pl/yhdj73

PIERWSZE CZYTANIE  (Pwt 26,16-19)
Świętość ludu Bożego

Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa.

Mojżesz powiedział do ludu:
„Dziś twój Pan, Bóg, rozkazuje ci wykonać te prawa i nakazy. Strzeż ich, pełnij z całego swego serca i z całej duszy.
Dziś uzyskałeś to, że Pan ci rzekł, iż będzie dla ciebie Bogiem, o ile ty będziesz chodził Jego drogami, strzegł Jego nakazów, praw i rozporządzeń i słuchał Jego głosu.
A Pan uzyskał to, żeś ty dziś obiecał być dla Niego ludem wybranym, jak ci powiedział, jeśli zachowasz Jego przykazania. On cię wtedy wywyższy we czci, sławie i wspaniałości ponad wszystkie narody, które uczynił, jak sam powiedział”.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY  (Ps 119,1-2.4-5.7-8)

Refren: Błogosławieni słuchający Pana.

Błogosławieni, których droga nieskalana, *
którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim.
Błogosławieni, którzy zachowują Jego upomnienia *
i szukają Go całym sercem.

Ty po to dałeś swoje przykazania, *
by przestrzegano ich pilnie.
Oby niezawodnie zmierzały me drogi *
ku przestrzeganiu Twych ustaw.

Będę Cię wysławiał prawym sercem *
gdy nauczę się Twych sprawiedliwych wyroków.
Przestrzegać będę Twoich ustaw, *
abyś mnie nigdy nie opuścił

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ  (2 Kor 6,2b)

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika,
lecz aby się nawrócił i miał życie.

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

EWANGELIA  (Mt 5,43-48)
Bądźcie doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził».
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski”.

Oto słowo Pańskie.