Faryzejska sprawiedliwość

„Sądy sądami, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie…” Czyż ów stary cytat ze znanej nam polskiej komedii nie ukazuje nieco w krzywym zwierciadle naszej ziemskiej mentalności? Sprawiedliwość jest cnotą kardynalną. Oznacza „dać każdemu to, co jest jego”. Jednak nasz ziemski wymiar sprawiedliwości oraz nasze subiektywne poczucie sprawiedliwości niewiele mówi nam o tej cnocie.

Kiedy jesteśmy potratowani gorzej, niż na to zasłużyliśmy, szybko będzie nam się cisnęło na usta, że to niesprawiedliwe. Jeśli jednak to my staniemy się beneficjentami dóbr zagrabionych innym w sposób niesprawiedliwy, jakże często będziemy milczeć i liczyć po cichu na to, że sprawiedliwości jednak nie stanie się zadość.

Przykładów dostarcza samo życie. Niesprawiedliwe systemy podatkowe istnieją między innymi dlatego, że z obciążeń nakładanych na ludzi chcących wyżyć z pracy swych rąk, aby mieć czym zaspokoić oczekiwania tym, którzy owszem mogliby, ale wolą pójść na łatwiznę. Istnienie już nie tylko systemów, ale w ogóle ugrupowań głoszących socjalizm i komunizm jest jawną niesprawiedliwością. Przyzwoleniem głoszenia i podburzania do niesprawiedliwości.

Jednak nauka Boża nie tylko demaskuje niesprawiedliwość ludzkich systemów i regulacji, ale głosi również rozwiązanie przerastające wszystko, cokolwiek człowiek mógł wymyślić. Tą drogą, która prowadzi do uczynienia świata bardziej ludzkim jest miłosierdzie. Nie komunistyczna rewolucja, nie lewacka nowomowa strojąca w pióra mitycznej „tolerancji” wszelki grzech i dewiację, ale właśnie miłosierdzie.

Wizja przebaczenia grzechów grzesznikowi jest przecież nadzieją dla świata. Co więcej, właśnie owa nadzieja na przebaczenie niesie ze sobą konieczność odwrócenia się od złego. Głosi absolutną naukę ukazującą nas ludzi, jako braci i siostry, którzy nie możemy być niewrażliwi na swoje potrzeby i boleści.

Jakże inny jest świat miłosierdzia i sprawiedliwości Bożej niż ten znany nam z „ludzkiej sprawiedliwości” i codziennej przewrotności. Przed Bogiem nic się nie ukryje. Bóg nie pragnie śmierci grzesznika, ale nawrócenia.

Ten Wielki Post jest dla nas czasem świętym. Także pod względem uczynków pokutnych i przeżywania własnego nawrócenia. To bowiem będzie możliwe tylko wówczas, kiedy zrozumiemy, że sprawiedliwość i miłosierdzie są w stanie odmienić nasze życie. Nie socjalizm ani liberalizm, ale prawdziwe dziecięctwo Boże.

Pomożesz nam głosić sprawiedliwość i miłosierdzie? Możesz nas wesprzeć na stronie: https://zrzutka.pl/yhdj73

PIERWSZE CZYTANIE (Ez 18,21-28)
Bóg nie chce śmierci grzesznika

Czytanie z Księgi proroka Ezechiela.

To mówi Pan Bóg:
„Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, mówi Pan Bóg, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
A gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, naśladując wszystkie obrzydliwości, którym się oddaje występny, czy taki będzie żył? Żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu poczytany, ale umrze z powodu nieprawości, której się dopuszczał, i grzechu, który popełnił.
Wy mówicie: «Sposób postępowania Pana nie jest słuszny». Słuchaj jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
Jeśli sprawiedliwy odstąpił od sprawiedliwości, dopuszczał się grzechu i umarł, to umarł z powodu grzechów, które popełnił. A jeśli bezbożny odstąpi od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu. Zastanowił się i odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na pewno żyć będzie, a nie umrze”.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 130,1-2.3-4.5-7a.7bc-8)

Refren: Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, *
Panie, wysłuchaj głosu mego.
Nachyl Twe ucho *
na głos mojego błagania.

Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, *
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia, *
aby Ci służono z bojaźnią.

Pokładam nadzieję w Panu, +
dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie, *
dusza moja oczekuje Pana.
Bardziej niż strażnicy poranka *
niech Izrael wygląda Pana.

U Pana jest bowiem łaska, *
u Niego obfite odkupienie.
On odkupi Izraela *
ze wszystkich jego grzechów.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Ez 33,11)

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika,
lecz aby się nawrócił i miał życie.

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

EWANGELIA (Mt 5,20-26)
Pojednaj się najpierw z bratem

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: «Nie zabijaj»; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu «Raka», podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł «Bezbożniku», podlega karze piekła ognistego.
Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i ofiaruj dar swój.
Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz”.

Oto słowo Pańskie.