Lekcja od drzewa figowego

„Każde pokolenie ma swój czas” mówią słowa popularnej piosenki. Spoglądając na dzisiejszą liturgię słowa moglibyśmy powiedzieć też, że każde pokolenie ma swoje lęki. Każde pokolenie ma swoje bolesne doświadczenia, które uświadamiają mu ograniczoność naszych możliwości, słabości ludzkiej natury, bezradność wobec szumu morza i jego nawałnicy

Jakże więc mamy uczyć się rozpoznawać znaki czasu? Przecież wojny, zarazy, głód ciągle towarzyszy jakimś obszarom ziemi i mimo nieustannego postępu i rozwoju ciągle gdzieś ktoś mógłby powiedzieć, że oto jest ten czas który zwiastuje nadejście Zbawiciela.

Samo Pismo Święte wielokrotnie przytacza zamiennie słowa Chrystusa, które wypowiedział o zburzeniu Jerozolimy jakie ma nastąpić z tymi o końcu świata, które poprzedzą Jego powtórne przyjście. Nawet pierwsi uczniowie Chrystusa musieli mieć poważny problem z owymi znakami czasu, skoro w pierwszym okresie tworząc pierwotną wspólnotę dóbr przestawali pracować i starać się o własne potrzeby i żyli jedynie ze sprzedaży własnych majątków oczekując rychłego końca świata.

Słowa Chrystusa, w których zachęca nas abyśmy uczyli się od drzewa figowego niosą jednak znacznie głębsze przesłanie, niż jedynie przestroga przed wydarzeniami, które mają nadejść a na które tak naprawdę nie mamy wpływu. Oto bowiem w pierwszej kolejności winniśmy rozpoznawać znaki czasu, poprzez które Bóg przemawia do nas samych. Czyż uczniom którzy pytali o to, kiedy Zbawiciel przywróci królestwo Izraela nie odpowiedział Pan, że to nie ich sprawa? Czyż nie wskazał im, że winni raczej iść i głosić Królestwo Boże zwiastując Dobrą Nowinę? A zatem znaki czasu, te znaki które dostrzegamy dokoła one muszą w pierwszej kolejności być odczytywane przez pryzmat naszego życia. Tego tu na ziemi i tego wiecznego, które nas czeka w niebie. Wszystkie dramaty która dotykają ludzkość: wojny, terroryzm, zaraza – wszystko co nas dzisiaj niepokoi i przeraża jest najpierw znakiem dla nas i wezwaniem do nawrócenia. Dopiero w dalszej kolejności jest to przypomnienie, że kiedyś Chrystus powtórnie przyjdzie. Przypomnieniem, że mamy być gotowi na to Jego przyjście zarówno na końcu świata, jak i wtedy, kiedy pośle anioła śmierci aby wezwać nas samych na sąd szczegółowy.

Współczesny człowiek zamyka się na głos Boga jaki dociera do niego z kościoła. Zamyka się niejednokrotnie także na to wołanie, które Bóg kieruje do ludzkiej duszy poprzez właśnie znaki czasu. Zapędzeni, pochłonięci robieniem karier i zdobywaniem ziemskich bogactw zapominamy, że każdy znak czasu, każdy niepokój, który targa naszym sercem jest tylko przypomnieniem ze strony Zbawiciela, że kiedyś trzeba nam będzie stanąć na sąd, że kiedyś do nas mających pełne trzosa ale puste serca Bóg powie: „głupcze jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie. Komu więc przypadnie Wszystko coś przygotował?”

 

Pomożesz nam czynić dobre dzieła w oczekiwaniu na przyjście Pana? Wesprzyj nas jeśli i ile możesz:  https://zrzutka.pl/vdj7j4

 

PIERWSZE CZYTANIE

Dn 12, 1-3
Czytanie z Księgi proroka Daniela

W owym czasie wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze.

Wielu zaś, co śpi w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie.

Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy na wieki i na zawsze.

PSALM RESPONSORYJNY

Ps 16 (15), 5 i 8. 9-10. 11 (R.: por. 1b)
Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście *
po Twojej prawicy.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

DRUGIE CZYTANIE

Hbr 10, 11-14. 18
Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Każdy kapłan Starego Testamentu staje codziennie do wykonywania swej służby i wiele razy składa te same ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, «aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem pod Jego stopy». Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.

WERSET PRZED EWANGELIĄ (ALLELUJA)

Łk 21, 36
Alleluja, alleluja, alleluja

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie,
abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Alleluja, alleluja, alleluja

EWANGELIA

Mk 13, 24-32
Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«W owe dni, po wielkim ucisku, „słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie” zostaną wstrząśnięte.

Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i „zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi po kraniec nieba”.

A od figowca uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabrzmiewa sokami i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wydarzenia, wiedzcie, że to blisko jest, u drzwi.

Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec».